Ach, te pociągi z/do Drezna z niebieskawymi wagonami to moje dzieciństwo :) Jak jeździłem do rodziny przez Wrocław to bardzo często tymi właśnie pociągami. Każdy taki przejazd wchodził w pamięć, bo jednak było to coś innego niż te "nasze" zielone/czerwone :)