Coś przed 8 rano. Co śmieszne wraz z Michałem wybiegliśmy z tego pociągu ;-)
05.02.2008 17:40
Fibiusz
Gość
bieg
W ten sposób drugi raz specjalnie dla nas zaczekał. W niedzielę chyba znowu uderzę na podsudecką i nie wiem czy liczyć na ponowne szczęście czy jechać tylko do Jaworzyny ;)