A jaki był sens pociągów do Goerlitz, skoro woziły pojedynczych pasażerów?
22.12.2009 18:10
Grzegorz Niewiadomski
Administratror
Data: 02.10.2008 Komentarzy: 809
...
:)
Mówiąc granica Państwa miałem na myśli sam Zgorzelec i poc. rel. Wrocław - Zgorzelec, bezpośrednio ;)
22.12.2009 22:29
bystrzak2000
Użytkownik
Data: 28.03.2008 Komentarzy: 206
...
Są przecież 3 pary bezpośrednich RE i 3 pary osobówek skomunikowanych w Węglińcu, więc nie jest wcale tak źle ;) Zapewne gdyby PR miały lokomotywy elektryczne, to byłyby pociągi bezpośrednie. A tak nie ma co marnować publicznych pieniędzy.
23.12.2009 13:26
ufo
Go¶ć
re
Marnowac?! Popatrz na rozklady z ostatnich lat - prawie kazdy pociag z Wroclawia byl do Zgorzelca, wiekszosc, jesli nie wszystkie to byly bipy, ktore jezdizly z sensownym zapelnieniem. PR-y rzpierdzielily kolej na D. Slasku dokumentnie, a teraz tylko twierdza, ze ludzie nie jezdza, to i pociagow nie ma. Co za bzdura!
26.12.2009 10:54
bystrzak2000
Użytkownik
Data: 28.03.2008 Komentarzy: 206
...
Chodziło mi bardziej o płacenie PKP Cargo za wynajem lokomotyw elektrycznych do obsługi tych pociągów, co podraża ich kursowanie na odcinku zelektryfikowanym. Tym samym wracamy do punktu wyjścia, czyli takiej, a nie innej restrukturyzacji kolei. A patrząc jeszcze dalej, to do idiotycznej decyzji PLK o elektryfikacji odcinka Węgliniec - Bielawa Dolna - Granica Państwa, gdzie pociągi elektryczne nie pojadą przez najbliższe 10 lat i nie wykonania elektryfikacji linii do Zgorzelca, gdzie na 100% jeździłyby teraz kible z Wrocławia. No ale to w końcu tylko Polska...
26.12.2009 11:46
ufo
Go¶ć
re
A co maja siodemki z cargo do normalnych pociagow osobowych? Gdyby losie z PRow chcialy miec lokomotywy, to by dawno je mialy!